Bisfenol chemiczny będzie miał wpływ na genetykę ludzi przez kolejne pokolenia.

Negatywny wpływ, jaki ma obecnie szeroko rozpowszechniony w przemyśle związek chemiczny bisfenol A, odciśnie swoje piętno na genetyce ludzi przyszłych pokoleń – to rozczarowujący wniosek, do którego doszli niedawno amerykańscy badacze.

Przeanalizowali stan zdrowia kilkuset noworodków z klinik rozsianych po całych Stanach Zjednoczonych i odkryli, że wpływ bisfenolu A w czasie ciąży spowodował znaczące zmiany w genotypie ich matek. Takie transformacje nigdy nie znikną same z siebie. Innymi słowy, wystąpiły mutacje o charakterze genetycznym, w przeważającej większości przypadków mutacje te miały charakter negatywny i tylko rzadko były neutralne w swojej treści.

Liczne badania wykazały, że najczęstszym negatywnym wpływem BPA na nienarodzone dzieci jest zwiększony niepokój, agresywne zachowanie i upośledzenie funkcji poznawczych przez całe ich życie.

Układ hormonalny i oczywiście nerwowy cierpią. W niektórych przypadkach pod wpływem bisfenolu mogą pojawić się problemy z pamięcią, mogą rozwinąć się zaburzenia psychiczne, może wzrosnąć ryzyko chorób serca i naczyń krwionośnych i wiele więcej. Niebezpieczeństwo bisfenolu A polega na tym, że współczesny człowiek praktycznie nie ma możliwości uniknięcia jego skutków. Ten związek chemiczny jest zawarty we wszystkim, co nas otacza. Bisfenol A jest stosowany przy produkcji wszystkich, bez wyjątku, plastikowych butelek, wszelkiego rodzaju pojemników na żywność, uszczelniaczy w stomatologii, a nawet taśm paragonowych w sklepach.

„Mamy teraz niezbite dowody na to, że bisfenol powoduje mutacje genetyczne, które wpływają na kilka kolejnych pokoleń. Z każdym nowym pokoleniem negatywne transformacje w genotypie będą się tylko pogłębiać. Byliśmy świadkami, jak pod wpływem zmian w funkcjach ekspresji neuronowej myszy również znacząco zmieniają swoje wzorce komunikacji w społeczeństwie. Te transformacje czynią je bardziej agresywnymi, zmniejszają ich zdolności myślenia i tworzą przeszkody, aby mogły działać wspólnie w niektórych sytuacjach. Najprawdopodobniej to samo czeka ludzkość w niedalekiej przyszłości. Oczywiście, wszystko, co powszechnie nazywa się niczym innym niż „punktem bez odwrotu” w tym przypadku, jeszcze nie zostało przekroczone. I jest mało prawdopodobne, abyśmy mogli cokolwiek powiedzieć o obecności jakiegokolwiek radykalnego zagrożenia dla globalnego istnienia całej ludzkości jako całości. Jednak problem faktycznie istnieje i z każdym nowym dniem staje się coraz gorszy” – stwierdza dr Emily Rissman z Centrum Medycznego znajdującego się na Uniwersytecie Wirginii (USA).

[ 1 ], [ 2 ], [ 3 ]